Przeciek bez zaskoczenia

Posted on 26/03/2010 - autor:

0


O północy zakończyły się prawybory w PO. Wyniki miały być w sobotę. Z tym że… podobno już są, bo przeciekły. I uwaga, podobno wygrał Komorowski. To sensacja na miarę stwierdzenia, że Kaczyński nie lubi Tuska. W zasadzie było wysoce prawdopodobne, że Marszałek Sejmu zgarnie pulę. Choćby w trakcie samej tzw. debaty było widać, że ma przewagę i jest tego świadom. To Sikorski prosił bowiem o głosy i poparcie, Komorowski… nie musiał.
I co? Większość ludzi w necie i polityce będzie już teraz wszystko analizować i komentować, a ja zaczekam na jutrzejszą prezentację kandydata. Co prawda, nie zdziwię się, jeśli w sobotę na Politechnice Warszawskiej ogłosi się już oficjalnie nazwisko marszałka, ale to może być zwykła kaczka dziennikarska. Taka swoista ściemka, aby taki Brudziński mógł się cieszyć z szybkiego komentarza, a potem wychodzić po angielsku i udawać, że nic nie powiedział. Zresztą dla Kaczyńskiego „łatwiejszy” kandydat PO i tak oznaczać będzie tylko mniejszą stratę w pierwszej turze, a o gorszy wynik prezydent sam się wciąż aktywnie stara. Nic to, czekam na oficjalne show. I mniejsza z tym, że pewnie będzie równie emocjonujące co niedzielne spotkanie z Komorowskim przed kamerami.

PS. Jak sądzicie, czy Kapitan Hak miał więcej na marszałka czy na ministra?

Posted in: polityka, Polska